Na stronie projektu piszą, że bocianki już fruwają

Piękne obrazki z gniazda

Dwa bocianki wylatywały z gniazda

Po wylocie Młodych bocianków z gniazda, Anna zostanie złapana i umieszczona w Ośrodku dla Niepełnosprawnych Bocianów. Przewidziana jest dla niej proteza lewej nogi. To jest radosna wiadomość. To znaczy też, że Gerome zostanie sam. Anna przez wiele zim czuwała nad Gerome, była jego Aniołem. Teraz Gerome będzie musiał radzić sobie sam.
Wiadomość ze strony projektu.

Dwa bocianki na dłużej znikają z gniazda. Pozostałe dwa chcą im dorównać i trenują

Trzy bocianki latają tylko najmłodszy został w gnieździe



Jeden wrócił z lotnego spaceru

W nocy padał deszcz. Dwa bocianki wylatywały z gniazda

Mam dużo zdjęć i post rozdzieliłam na dwa.

Bocianek z prawej strony kuleje na prawą nogę. Obserwowałam go i raptownie zerwał się huraganowy wiatr. Anan miała problemy w utrzymaniu się w gnieździe. Bocianki zaczęły wykorzystywać wiatr. Anna walczyła, nie mogąc usiąść.

Druga część postu.

Anna próbowała usiąść, ale przez chorą nogę nie mogła.







Wiatr wywiał Annę z gniazda. Nie spadła na ziemię. Utrzymała się w locie. Pada deszcz.

Od rana w gnieździe spotykam Gerome. Jeden bocian stoi na dachu. Możliwe, że jest, to Anna.

Jeden ze starszaków nie staje na prawą nogę. Wylatywał z gniazda i... wrócił. Wczoraj kulał, dzisiaj nie staje na chorą nogę

Kulejący bocianek. Teraz jest lepiej Dzisiaj nie widziałam Anny

W gnieździe z bociankami jest Anna Z przodu stoi bocianek z chorą nogą. Bocianki są mocno przemoczone a deszcz ciągle pada. Trzęsą się z zimna. Anna odleciała.

Chora noga u bocianka funkcjonuje dużo lepiej





Wszystkie bocianki latają W gnieździe jest Gerome. W dolnym prawym rogu widać bocianka spacerującego po dachu

Drugi bocianek z chorą nogą. Ten kuleje na lewą nogę. To raczej nie jest nic groźnego. Chorą nogą drapie się po głowie