Wilma nie nocowała w gnieździe. Zdjęcia od godziny 8:12 do 9:00

W dzień jej nie spotkałam. Nocuje w gnieździe

Godzina 8:20. Wilma pokazała się w gnieździe. Bardzo mocno wieje

Godzina 8:42. Zdążyłam łapać odlot Wilmy z gniazda

Godzina 14:35

Godzina 8:30. Wilma przyleciała do gniazda



Poleciała i wróciła. Godzina 11:37



Odstraszała przyszłego partnera Godzina 13:07, Wilma nadal jest w gnieździe

Godzina 8:30 Możliwe, że pada deszcz, chociaż jest niewidoczny



Po toalecie gimnastyka





Godzina 12:25. Wilma odpoczywa O godzinie 14:00, była jeszcze w gnieździe

Godzina 8:35 Mocno wieje.





Wilma zrobiła przegląd gniazda

14:35. Ze śniegiem rozprawił się deszcz. Wilma śpi

14:35. Ze śniegiem rozprawił się deszcz. Wilma śpi

14:45. Wilma pobrudziła pióra na głowie Deszcz przestał padać a jak padał. widać na owczej łące.

To nie jest rozlewisko, to jest powódź! Kamerka pokazuje tylko owczą łąkę a poza łąką, może być jeszcze gorzej.

7:15 - 8:00 Wilma nocowała w gnieździe





8:53. Wilma ma nowego partnera. Nie spodobał się jej. Przepędziła go z gniazda

Godzina 17:10. Wilma wróciła do gniazda



Za Wilmą wylądował kandydat na partnera. Nie rezygnuje



Wilma wyrzuciła bociana z gniazda

Wilma 7:30 - 8:10

Mignął mi komentarz, że bocian przejął gniazdo. Nie przejął!!!

W południe. Pierwsza wylądowała Wilma a za nią Nowy.



Nowy poleciał ....



... wrócił z patykiem...



...., który razem ułożyli. Nowy bardzo się stara, ale Wilma uważa, że jeszcze za wcześnie na stały związek. Na poważne zaloty odpowiedziała ucieczką z gniazda. Jeden patyk, to dużo za mało