Bocianek nie lata i dlatego rodzice go nie karmią. Po odlocie rodzica bocianek ćwiczył latanie. Dobrze wyglądają jego zmagania Być może, że on musi zaczynać wszytko od początku, to znaczy podskoki, utrzymywanie się w powietrzu...
Ptaka wypuszczonego z klatki da się powtórnie złapać. Słowa wypuszczonego z ust - nigdy. Przysłowie.
Na czacie w Sławacinku Starym Aanias opublikowała link, do bardzo ciekawego artykułu. Ja zastanawiam się, czy nasz bocianek z Raszkowa nie uległ właśnie zatruciu pestycydami. Na jakikolwiek uraz mechaniczny nie wygląda. Kulał na jedną nogę, potem przeszło na drugą nogę i od początku ma problem z rozkładaniem skrzydeł. Mi, to wygląda na zatrucie. To są tylko moje podejrzenia.
Jeden bocianek nie domaga. W gnieździe był Raszko, nie nakarmił bocianka. Czasami w gnieździe przebywa sześć bocianków Zdjęcia w każdej chwili mogą zniknąć.
Ptaka wypuszczonego z klatki da się powtórnie złapać. Słowa wypuszczonego z ust - nigdy. Przysłowie.
Dzień dobry bociany Raszko poleciał na łąki a Zosia.... Zosia miała ochotę przypomnieć sobie swój pierwszy rok, kiedy to uczyła się latać To dlatego bociany potrzebowały pustego gniazda. Gniazda tylko dla siebie
Tutaj jest filmik Terki Busz z akcji ratowania młodego bocianka i powrotu rodziców do gniazda
Filmik z wylotu Bajki z gniazda opublikowała Iganka
Na filmiku widać, że za Bajką poleciał jeden z rodziców. Rodzica nie widać, ale widać jego cień na dachu. Bajka poleciała z prawej strony komina a rodzic leciał z lewej strony komina.