Dokładnie widać różnicę w długości szyi u obydwóch bocianków.

Starszak poleciał Młodszy zabrał się za trening

Młodszy ćwiczy



Starszak poleciał



Młody ćwiczy



Starszak wrócił

Pada deszcz.

Młodszy bocianek lata

Dzisiaj wcześnie poleciały. Młodszy poleciał nad budynkami, zawrócił nad drzewami i wylądował na dachu budynku po prawej stronie

Młodszemu bociankowi bardzo podoba się latanie



Bocianki poleciały. Do gniazda przyleciał rodzic



Za nim młodszy bocianek. Bocianek jest bardzo głodny. Prosił o jedzenie. Nie dostał. Rodzic odleciał

Bocianki dostały śniadanie

Starszak poleciał. Zrobił okrążenie nad drzewami i wylądował na dachu po prawej stronie. Młodszy, po rozgrzewce dołączył do starszaka

Dzisiaj bocianki od śniadanie do tej pory, nic nie jadły Wylatywały i wracały





Przyleciał rodzic, rozejrzał się i odleciał

Śniadanie os jednego rodzica. Bocianki dostały bardzo dużo drobnicy



Godzinę później od drugiego rodzica





Na obiad ciągle czekają

Do pustego gniazda przyleciał rodzic za nim bardzo głodne bocianki. Starszak wypchnął rodzica z gniazda. Dostały dużo bardzo drobnych robaczków. Po śniadaniu poleciały na łąki i jeszcze nie wróciły

Śniadanie było późno i bardzo skromne. Taka sama drobnica, jak zawsze, ale dużo mniej, jak zawsze.





Dostały też skromny obiad. Dużo latają.

Rodzice nie karmią już bocianków w gnieździe. Starszak cały dzień spędza na łąkach. Młodszy po kilku godzina wrócił do gniazda.





Wylatywał i szybko wrócił. Nie wiem, czy cokolwiek dzisiaj jadł.

Wieczorem do gniazda przylecieli oboje rodzice. Mama zaraz odleciała. Tata zrzucił bardzo głodnemu bociankowi trochę jedzenia